sobota, 6 sierpnia 2011

Poszukiwania

Rozpoczelismy poszukiwania jakiegos mieszkanka do wynajecia.Wcale to nie latwe zadanie. Nie chcemy wyrzucic nie wiadomo ile kasy za wynajem,gdyz wiemy jak bedzie wygladal ten rok. Moja mgr, konczace sie podyplomowki, K praca i szkola. Takze nie ma sensu i nie zalezy nam na kosmicznym standarcie ale zeby mialo to rece i nogi.Po tym co zobaczylam zalamka. Zreszta ludzie sa nie slowni piszac i mowiac glupoty w ogloszeniach. Dzwonimy Pani mowi,ze umeblowane z kominkiem. Jedziemy a tu dwie szafki w kuchni i kominek to komin na wegiel lub drewno taki kaflowy do ogrzewania. A taki przypadkow tysiace, smrod, brud i ubostwo, a kasy rzadaja jak za palac. Bez przesady...az pisac mi sie nie chce bo nerwy mam! Jutro jeszcze mamy mieszkanko do obejrzenia na oisiedlu tym , co mieszkalam wczesniej tylko inna ulica. Ogolnie szukamy kawalerki, bo wieksze na nas dwoje narazie nie potrzebne a na tyg mijac sie bedziemy.

Nadal czekamy na odpowiedz co dalej w sprawie K pracy...maja jeszcze wkoncu sporo czasu na decyzje. I to w pewnym sensie tez nas blokuje.

Przyszly dzis nasze zegarki, ktore z Madzia zamowilysmy takie rozowe zelowe neonowe..cudo!!

Bylismy w USC zalatiwc papier za 84zl (3szt) do Kosciola o slub konkordatowy. Musialam juz podac nazwisko jakie bede miec, czyli w moim przypadku dwa polaczone myslnikiem. Oraz podac jakie nazwiska beda nosic dzieci. Oczywiscie nazwisko tylko ojca.

Lece sie pakowac, bo zaraz mykam do dziadkow na wiec.
I oczywiscie roz dzis mam na sobie od stop do glow!!!

6 komentarzy:

  1. Powodzenia z tym szukaniem mieszkania... To wymaga czasami sporych nakładów cierpliwości ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak opłaty nawet te nie kościelne to ździerstwo. Za coś co defakto jest"nasze" musimy płacić

    OdpowiedzUsuń
  3. w takim razie życzę owocnych poszukiwań! nie poddawajcie się!:*

    OdpowiedzUsuń
  4. mieszkanie - powiem ci że ceny są tak nie adekwatne do warunków że to masakra, ja/my też przeglądamy ogłoszenia ale 500zł za pokój to jakiś koszmar, fajnie było by wynająć mieszkanko nawet dwa pokoje z inną parą, ale to też koszt ponad 1000zł ;/ kiepskie dziś są realia... a w USC to ceny za byle co jakieś kosmiczne;/;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia w szukaniu mieszkanka bo wiem że to trudne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Napewno w końcu znajdziecie coś fajnego... cierpliwości :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń